poniedziałek, 28 października 2013

No to zaczynamy!

To ja, Kurka. Kurka Raczej Domowa.
Nie Kura, bo to już zwierz większego kalibru, z  ambicjami i majestatem, potrząsający dumnie czerwonym grzebieniem.
Ze mnie to taka Kurka i to jeszcze nie do końca udomowiona, z dzikim błyskiem w oku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz